Gdy Niemcy aresztowali żołnierzy „Szarego” w sierpniu 1943 roku rozegrała się batalia o uwolnienie więźniów przetrzymywanych w Starachowicach.
W każdej chwili mogła zapaść decyzja o likwidacji więzienia i zamordowaniu przetrzymywanych, dlatego Antoni Heda podjął ryzykowną decyzję o próbie odbicia uwięzionych. Akcja miała miejsce w nocy z 6 na 7 sierpnia 1943 r.
W jej wyniku udało uwolnić się blisko 70 więźniów, w większości żołnierzy AK. Rozbicie aresztu zapisało się w kartach historii jako akcja brawurowa, również dlatego, że było to zupełnie bezkrwawe, dokonane bez jednego wystrzału wydarzenie.